piątek, 26 lutego 2016
Tonik oraz serum z kwasem migdałowym od Bielendy.
Od bardzo dawna szukałam niedrogiego, łatwo dostępnego produktu, który pomoże w walce z niedoskonałościami, rozszerzonymi porami oraz wygładzi skórę. Wiem, że wiele osób zmaga się z tego typu problemami i dlatego dziś opowiem Wam o sprawdzonym duecie, który pomógł mi poprawić wygląd mojej cery. Myślę, że tonik jak i serum z serii Skin Clinic Profesional Super Power Mezo warto sprawdzić na początek, kiedy to nie miałyście jeszcze styczności z kwasami.
Co znajdziemy w składzie?
Skład SERUM: Aqua (Water), Mandelic Acid, Lactobionic Acid, Niacinamide, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Hydroxyethylocellulose, Polysorbate 20, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool
Biorąc pod lupę skład Super Power Mezo Serum już za wodą znajdziemy kwas migdałowy, który delikatnie złuszcza nasz naskórek, zwęża pory, rozjaśnia przebarwienia, reguluję wydzielanie sebum i działa antybakteryjnie. Następnie kwas laktobiotynowy, który łagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry, reguluję odnowę komórkową, wygładza, zmiękcza i zatrzymuje wodę w naskórku! Kwas laktobiotynowy może być stosowany do pielęgnacji skóry wrażliwej. Wygładza i ujednolica koloryt cery. Witamina B3, która występuje wysoko w składzie ma za zadanie rozjaśnić, wzmocnić i odnowić skórę.
Skład TONIKU: Aqua (Water), Butylphenyl Methylpropional, Disodium EDTA, DMD Hydantoin, Ethylhexylglycerin, Glycerin, Hyaluronic Acid, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Hydroxycitronellal, Lactic Acid, Lactobionic Acid, Limonene, Mandelic Acid, Niacinamide, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Polysorbate 20, Sodium Lactate
Na drugim miejscu znajdziemy składnik kompozycji zapachowych, który może być potencjalnym alergenem. następnie dwa konserwanty, które zwiększają trwałość kosmetyku i uniemożliwia rozwój oraz przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Interesujące składniki zaczynają się od kwasu hialuronowego. Jego podstawową funkcją jest wiązanie wody. Kwas laktobiotynowy, kwas migdałowy oraz witaminę B3 już pod koniec składu.
Co zauważyłam podczas stosowaniu produktów?
① Zwężenie porów, zredukowanie zaskórników oraz wygładzenie cery
② Zmniejszenie wydzielania sebum
③ Niewielkie rozjaśnienia przebarwień potrądzikowych
④ Większe napięcie skóry, nawilżenie
④ Większe napięcie skóry, nawilżenie
Serum od Bielendy dla cery z niedoskonałościami stosuję już od dawna i jest to mój absolutny hit. Bardzo podoba mi się to ja wpływa na moją skórę. Delikatnie złuszcza i zwęża pory, co możemy zauważyć już po około 3-4 tygodni stosowania. Produkt wydaję się być idealny dla posiadaczek cer mieszanych jak i tłustych. Tonik kupiłam stosunkowo niedawno, chciałam sprawdzić jak będą działać ze sobą w duecie. Tonik sam w sobie nie ma takiego silnego działania jak serum, ale spełnia swoje zadanie i przywraca odpowiedni poziom pH skóry, a przy tym również działa złuszczająco i odświeżająco.
Jak często stosować?
Serum stosuję na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy co drugi dzień. Dzięki wygodnej pipetce, nie mamy problemu z wydostaniem produktu z opakowania czy też dozowaniem, a konsystencja jest wodno-żelowa. Możemy stosować go codziennie, kilka razy w tygodniu, w zależności od potrzeb naszej skóry i od naszych oczekiwań, mamy tutaj dowolność. Jednak przede wszystkim powinniśmy obserwować naszą skórę, ponieważ przy częstym stosowaniu, może być ona nieco przesuszona, dlatego nie zapominajmy o nałożeniu kremu nawilżającego, po wchłonięciu serum. Warto nakładać serum częściej w miejsca szczególnie problematyczne, np. nos, strefa T, wtedy efekty z pewnością będą lepsze. Jeśli chodzi o tonik, przemywam nic twarz rano i wieczorem. Daję miły efekt odświeżenia.Podsumowanie
Serdecznie polecam Wam serum z dzisiejszego wpisu, ponieważ za tak niską cenę otrzymujemy produkt, który faktycznie coś robi z naszą skórą i jest do działanie jak najbardziej na plus. Również przypadł mi do gustu tonik z tej serii, ale nie ma on większego działania i nie pomoże nam w znacznym stopniu w walce z niedoskonałościami, sprawdzi się w celu tonizowania skóry.
__________________
Koniecznie dajcie znać czy miałyście okazje używać tych produktów? Jestem bardzo ciekawa jak sprawdziły się u Was?
Czy może planujecie go dopiero kupić?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kosmetyki Bielendą są godne polecenia. Ja z racji suchej cery nie stosowałam tej serii, jednak używałam innego produktu i byłam bardzo zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory wszystkie kosmetyki tej marki sprawdzały się u mnie bardzo dobrze :)
Usuńbardzo cenię sobie to serum , natomiast to toniku nie miałam
OdpowiedzUsuńŚwietna rzecz to serum, zainteresuje się nim. Skład ma fajny no i może poradzi sobie z moimi porami, ktore są oporne:(
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, bo naprawdę działa! :)
UsuńAchh... kocham te zdjęcia :) Pięknie i wiosennie u Ciebie - nie chcesz mnie adoptować ? :) O tej serii naczytałam się już strasznie dużo - muszę koniecznie wypróbować serum. Aktualnie używam wersji z witaminą C :)
OdpowiedzUsuńCiebie zawsze bardzo chętnie zaadoptuję :D Wersję z witaminą C mam też w planach i jak się u Ciebie Kochana sprawdza? :)
UsuńTo jest absolutnie moja ukochana wersja :) mam już druga butelkę :) u mnie na blogu jest jego recenzja :)
UsuńCiekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!:)
Miałam serum :-) i byłam z niego całkiem zadowolona..jednak jego termin ważności to 3 miesiące. Na tonik się nie skusiłam. Serum jest naprawdę ciekawe, jednak gdy się skończyło to skończyły się efekty i wszystko wróciło do stanu poprzedniego..a moje pory to mój największy dramat ;-( Gdybym używała serum przez cały rok zapłaciłabym za 4 butelki jakieś 90zł. Dlatego szukałam czegoś innego czyli: Alpha-h Liquid Gold oraz jeden z Exfoliantów od Paula's Choice (sklepy w Polsce). Gdy składałam zamówienie to Liquid Gold był w promocji i ostatecznie w przesyłką wychodziło na to samo co przy Paula's Choice. Dlatego ostatecznie kupiłam Liquid Gold :-) Wystarczy minimalna ilość na płatek..dosłownie 4-5 kropli. Działa rewelacyjnie. Chwilowo używam 1-2 razy w tygodniu..pomalutku przyzwyczajam skórę. Efekt utrzymuje się przez cały czas. Póki co jestem bardzo zadowolona..ale używam zbyt krótko.
OdpowiedzUsuńKochana zawsze podsuwasz mi świetne pomysły i produkty, jak nie w komentarzu to u Ciebie na blogu można znaleźć prawdziwe perełki. Koniecznie będę musiała wypróbować jest u siebie. Jedyne co mnie przeraża to cena, ale może uda się upolować je na promocji :)
UsuńSpada mi z nieba ten post bowiem sama jestem w tracie poszukiwania dobrego produktu tego typu, który nie będzie miał wygórowanej ceny. Jestem prawie pewna, że jutro zjawię się po niego w drogerii :)
OdpowiedzUsuńserum jest niedrogie, a efekty jakie daje są miłym zaskoczeniem! Myślę, że będziesz zadowolona :)
UsuńSuper. Zachęciłaś mnie w 100%. Właśnie dokładnie czegoś takiego potrzebuję!
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo :)
UsuńNa serum z Bielendy mam ochotę już od dłuższego czasu :) Ale jeszcze mam na wykończeniu jedno. Jak już się z nim uporam, na pewno jakieś sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńsuper, mam nadzieję, że u Ciebie też się spisze:)
UsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńtyle dobrego się już o tym naczytałam :) ta seria akurat nie pasuje do mojej skóry, ale mam maseczkę dla skóry suchej i jest świetna :)
OdpowiedzUsuńJa również skuszona pozytywnymi opiniami zdecydowałam się na zakup :) najważniejsze to dobrać produkt do potrzeb skóry :)
UsuńMiałam się zdecydować na zakup tego serum jeszcze przed nadejściem wiosny, jednak coś nie wyszło. Kiedy tylko pojawia się pierwsze, regularne słońce odstawiam wszelkie kosmetyki z kwasami, nawet te z bardzo niskim stężeniem, ale jesienią na pewno wypróbuję ten produkt bo działanie zapowiada się naprawdę fajne.
OdpowiedzUsuńnie ma co ryzykować i narażać się na przebarwienia :)
UsuńOba produkty przypadły mi do gustu więc pewnie jeszcze po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńUżywam tego zestawy, tonik jest już na wykończeniu więc kupię kolejną buteleczkę :)
OdpowiedzUsuńi jak się u Ciebie spisuje? wnioskuję, że dobrze, jeśli chcesz kupić kolejną buteleczkę :)
UsuńMusze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam maseczkę z tej serii i jest super!
Maseczki jeszcze nie miałam, ale w takim razie pora wypróbować :)
UsuńTonik i serum mnie kuszą :) mam maskę z tej serii :)
OdpowiedzUsuńSerum średnio przypadło mi do gustu, ale tą markę zaczynam bardziej lubić, a to za sprawą ich płynu micelarnego i podkładu do twarzy :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować podkłady z Bielendy, słyszałam o nich wiele dobrego :)
UsuńTonik i maskę z tej serii lubię na pewno przetestuję też to serum ;)
OdpowiedzUsuńToniku raczej nie planuję kupować ale serum a i owszem:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te buteleczki z serum, sprawiają że stosowanie staje się przyjemniejsze :) Tych produktów nie miałam, chętnie zapoznałam się z opinią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Również jestem na tak co do buteleczek, aplikacja jest przyjemniejsza i używanie serum o wiele bardziej higieniczne :)
UsuńMam serum. Na razie jest w fazie testów :)
OdpowiedzUsuńWiele czytałam pozytywnych opinii o tej serii kosmetyków. Miałam bardzo podobne serum z kwasami, ale z Iwostinu i świetnie się sprawdziło. Ciekawa jestem jak byłoby z tym;)
OdpowiedzUsuńLubię BielendęProfessional, pracuję na niej w Salonie. Muszę skusić się na to serum :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten duet ale jeszcze maseczkę do tego dorzucam
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś ;)
OdpowiedzUsuńMam serum, ale u mnie niestety nie zrobiło nic z porami i zaskórnikami, choć wspaniale wygładziło cerę i usunęło martwy naskórek, więc nie narzekam :) Obecnie stosuję wersję brązującą, która też zbiera sporo pochwał :) Toniku nie znam, ale żałuję, że nie kupiłam go do spółki z serum :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale lubię produkty bielendy.
OdpowiedzUsuńSandicious
Lubię kosmetyki z Bielendy :)Muszę wypróbować , to serum :)
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
Ja dotychczas o nim nie slyszalam :P
OdpowiedzUsuń